Częste dolegliwości noworodka – jak sobie z nimi radzić?
Napięcie mięśniowe to jeden z wielu problemów, który dokucza dziecku i doskwiera jego rodzicom w pierwszych dniach życia noworodka.
Nierzadko zdarza się, że noworodek w okresie kilku pierwszych tygodni życia często i dużo płacze. Może to być dowodem na to, że cierpi ono na którąś z przypadłości wieku niemowlęcego, napięcie mięśniowe bądź kolkę niemowlęcą. Zwykle nie powinno być to powodem do paniki lecz w niektórych sytuacjach należy zareagować i poradzić się lekarza. Rodzice, którzy właśnie doczekali się swojej pierwszej pociechy zwykle uważnie obserwują swoje dziecko aby móc wykryć w porę ewentualne nieprawidłowości. Większość z nich zwykle mija wraz z wiekiem jednak gdy budzące niepokój objawy się przedłużają należy zacząć działać.
Napięcie mięśniowe
Jest to jedna z częstych dolegliwości spotykana wśród noworodków. Gdy ona wystąpi nie należy nadmiernie panikować. W okresie pierwszych kilku tygodni maleństwo bada możliwości swojego ciała i je poznaje w związku z czym gimnastyka jego małych mięśni nie jest niczym nadzwyczajnym. Jest jednak kilka objawów, których wystąpienie powinno być powodem do niezwłocznego kontaktu z lekarzem. Oto one:
– dziecko w nienaturalny sposób wygina ciało na kształt litery C, zarówno w lewo jak i prawo
– piąstki dziecka są mocno zaciśnięte i jego dłonie nie rozwierają się nawet podczas kąpieli
– ruchy takie jak zaciskanie piąstek lub przechylanie się nie są symetryczne i dotyczą jednej ze stron
– dziecko w gwałtowny i nerwowy sposób unosi swoją głowę leżąc na brzuchu
– w wieku 9-10 miesięcy niemowlak krzyżuje nogi podczas spania
Lekarz w przypadku wykrycia poważnej, jednej lub kilku z powyższych nieprawidłowości z pewnością skieruje malucha i jego rodziców do poradni neurologicznej na dodatkowe badania. Leczenie takich zaburzeń najczęściej odbywa się z użyciem metody Voyty bądź Bobath. Są to jedyne sposoby na to aby zneutralizować u dziecka bolesne przykurcze i aby zapobiec dalszym zaburzeniom jego rozwoju.
Płacz
To, że małe dzieci dużo i często płaczą nie dziwi nikogo. Jak się okazuje powodów może być kilka. Noworodek potrafi krzyczeć przez długi czas jedynie z małymi przerwami na sen bądź ssanie pokarmu. Płacz płaczowi nierówny i zależnie od sytuacji może mieć różne przyczyny:
– niedojedzenie, a co za tym idzie częste poczucie głodu
– mokra pielucha
– potrzeba zaspokojenia bliskości z rodzicem
– zmęczenie i kłopoty z zasypianiem
– bolesne kolki, te jednak są często diagnozowane przez rodziców na wyrost jako przyczyna płaczu
Kolki u niemowlaka
Dolegliwość ta jest dla niemowlaka szczególnie bolesna. Jak wspomniano wyżej rodzice często biorą za kolkę coś, co nią nie jest. Możemy o niej mówić dopiero wówczas, gdy dziecko wykazuje kilka objawów często, conajmniej 3 razy w tygodniu przez 3 godziny. Objawy takie jak krzyk, prężenie się, podkurczanie nóżek i napinanie mięśni brzucha muszą pojawiać się z opisaną powyżej czestotliwością w okresie minimum 3 kolejnych tygodni. Dopiero wówczas można mówić o kolce. Pierwsze objawy dolegliwości mogą zacząć pojawiać się w okolicach 3 tygodnia życia i trwać do 3-4 miesięcy. Jest to tzw 100 dni płaczu, o czym wielu rodziców się przekonuje w dość uciążliwy sposób.
Zaradzić kolce można na różne sposoby. Pomóc maluchowi może masaż brzuszka, aplikowanie czopków, podawanie kropelek z simetikonu, odpowietrzanie z pomocą specjalistycznej rurki lub też cykl ciepłych kąpieli. Wiwielu przypadkach żadna ze znanych metod nie daje całkowitego rozwiązania problemu i jedyne co lekarze mogą zalecić rodzicom to uzbrojenie się w cierpliwość i przeczekanie tego okresu z nadzieją, że minie jak najszybciej. Należy wiedzieć i mieć świadomość, że nie jest to nic groźnego. Jest to naturalna niedojrzałość układu pokarmowego występująca u około 40% dzieci, która zawsze przemija nie pozostawiając trwałego śladu.